W ogłoszeniach internetowych oferujących pracę copywriterom zawsze pojawia się wymóg „lekkiego pióra”. Owo lekkie pióro to niemalże mit. Co to znaczy, że ktoś ma lekkie pióro? Czy lekkie pióro przydaje się tylko copywriterom? Czy to jest rzeczywiście największa zaleta internetowego copywritera? Spróbuję się rozprawić z mitem „lekkiego pióra”. Zapraszam do lektury, tym razem krótszego, wpisu.
~ · ~
Określenie "lekkie pióro" nie jest jeszcze uwzględnione we wszystkich słownikach, ale z uwagi na jego rosnącą popularność, zwłaszcza w erze internetowej na rynku pracy, sądzę, że sytuacja ta wkrótce ulegnie zmianie.
Co to znaczy, że ktoś ma lekkie pióro?
Zacznijmy od tego, co w ogóle oznacza takie zestawienie słów. Niestety, w dostępnych mi słownikach nie znalazłam samodzielnego hasła lekkie pióro. Pojawia się ono czasem pod hasłem ogólnym: pióro. Niektóre słowniki przytaczają między innymi taką definicję rzeczownika pióro:
pióro – 'podniośle: ogół cech właściwych stylowi danego pisarza, autora’: Mieć cięte, lekkie, wyrobione pióro. Poznać kogoś po piórze. (Słownik współczesnego języka polskiego)
Z tej definicji wynika, że lekkie pióro to cecha charakteryzująca styl autora tekstów. Nie wyjaśnia, czym charakteryzują się takie teksty. Skoro nie ma definicji lekkiego pióra, to jak rozumieć wymagane kwalifikacje na stanowisko copywritera w przytoczonych powyżej ogłoszeniach o pracę?
Nie jest trudno rozwinąć tę metaforę. Domyślamy się, że chodzi tu o taki styl pisania, który powoduje, że czytelnik łatwo, lekko i przyjemnie czyta treści stworzone przez danego autora.
Z drugiej strony można też rozumieć to tak, że autor ma dużą łatwość w tworzeniu swoich tekstów i wyskakują mu one bardzo szybko spod pióra. Inaczej – jest bardzo płodnym autorem.
Gdy się zastanowimy nad powyższymi wyjaśnieniami, stwierdzimy, że pierwsze rozumienie lekkiego pióra rzadko idzie w parze z drugim rozumieniem. Dlaczego? Ci, którzy parają się piórem (piszą teksty) doskonale wiedzą, że napisanie dobrze czytającego się tekstu wymaga czasu i wysiłku. Nie mówiąc już o wiedzy, umiejętnościach i doświadczeniu. Nie ma tu mowy o szybkim i masowym tworzeniu treści.
W drugim przykładzie, choć pióro jest lekkie, obiecuje dużą ilość treści, to ich jakość pozostawia wiele do życzenia. Natomiast w pierwszym przypadku treści są wysokiej jakości, choć nie powstają w tempie taśmowym, jakiego oczekują rekruterzy oraz zleceniodawcy zamieszczający ogłoszenia. Zwłaszcza, że z reguły dotyczą one studentów, którzy nie mają dużej praktyki w pisaniu.
Prawdopodobnie dlatego strony internetowe są przepełnione różnego rodzaju treściami, wśród których trudno znaleźć coś wartościowego. W końcu praktyka czyni mistrza. Trzeba napisać wiele słabych tekstów, zanim lekka pióro, która jest popularna wśród młodych ludzi (studiujących do 26. roku życia) i poszukiwana przez HR, stanie się doskonała.
To tyle o lekkim piórze. A teraz kategoria cięższa.
Czego wymagają od copywritera zleceniodawcy?
Zacznijmy od tego, że dziś zawód copywritera to nieco inny, a czasem całkiem inny zakres obowiązków niż jeszcze 15 lat temu. Przejście biznesu offline do online spowodowało ogromny wzrost zapotrzebowania na treści internetowe.
Zawód copywritera przekształca się w związku z tym. Kiedyś głównie wspierał on agencje reklamowe. Obecnie copywriter coraz częściej działa samodzielnie jako freelancer - autor tekstów na różne strony internetowe. Zapotrzebowanie na treści jest duże, ponieważ wszyscy starają się zaspokoić apetyt potężnego potwora Google, aby znaleźć się jak najbliżej wymarzonej pierwszej dziesiątki w wynikach wyszukiwania.
Masowa (i tania) produkcja treści niestety wiąże się z ich, powiedzmy sobie szczerze, nie najlepszą jakością. I odnosi się to zarówno do merytoryki tekstu, jak i do łatwości czytania. Mamy więc na rynku liczne grono „copywriterów” piszących masówki, które są wykorzystywane do upychania treści w celu wypozycjonowania strony w wyszukiwarce.
Osoby zajmujące się copywritingiem często nie mają możliwości poświęcenia uwagi na jakość swojej pracy, ponieważ nie znajdują czasu na nawet podstawową weryfikację tekstu czy jego poprawę, przy tak niskich stawkach, jak 1-5 zł brutto za tysiąc znaków ze spacjami.
Czy przedsiębiorcy troszczący się o rozwój swojej działalności pragną takiej zawartości na swoich stronach internetowych? Sądzę, że nie. Tego typu przedsiębiorcy zwykle kładą nacisk na wysoką jakość treści, ponieważ wpływa to korzystnie na wizerunek u klientów oraz ułatwia przyciągnięcie czytelników za pomocą interesujących artykułów.
Pomińmy teraz copywriterów angażujących się w duże projekty. Skupmy się na tych, którzy.lekkie pióro jest synonimem treści dobrej jakości oraz łatwej, lekkiej i przyjemnej w czytaniu.
Czy lekkie pióro jest rzeczywiście najważniejszą kompetencją dobrego copywritera?
Czy wystarczy, że copywriter-freelancer pisze lekko i zrozumiale, aby zleceniodawca był usatysfakcjonowany? Moja odpowiedź może Cię zaskoczyć, nawet jeśli jesteś zleceniodawcą i sądzisz, że wystarczy Ci autor o dobrej stylizacji tekstu.
Dobry copywriter, który pisze na strony i blogi firmowe, oprócz lekkiego pióra powinien mieć kompetencje sprzedażowe, czyli powinien znać się choć trochę na marketingu internetowym. Dobry copywriter, z którego zleceniodawca będzie zadowolony, to duet kompetencji copywritera i marketera.
Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Po co prowadzisz swój biznes? Chcesz pomagać ludziom i zarabiać. Dlaczego zdecydowałeś się na biznes online? Chcesz łatwiej sprzedawać, docierając do właściwych (idealnych) klientów, co w biznesie online jest o wiele łatwiejsze i tańsze niż w świecie offline.
Czy uważasz, że copywriter nieznający się na sprzedaży, dotarciu do właściwej grupy odbiorców i komunikowaniu się z nimi, będzie w stanie skutecznie wspierać Twoją firmę i zwiększać sprzedaż? Taki specjalista od tekstów może wprawdzie przyciągnąć uwagę potencjalnych klientów oraz ich zainteresowanie, lecz czy potrafi im sprzedać Twoje produkty?
Czy zdajesz sobie sprawę, że obecnie na rynku produkty nie sprzedają się same?Współczesna sprzedaż opiera się na nowych zasadach. A dobry copywriter powinien je znać i umieć stosować w swoich tekstach.
Na zakończenie jest jeszcze jedna sprawa do omówienia.
Czy lekkie pióro przydaje się tylko copywriterom?
Naturalnie, że tak. To przydatne dla wszystkich, którzy tworzą treści, w tym także dla osób działających w internecie: blogerów, wideo-blogerów, youtuberów. Tworzenie treści to nie tylko pisanie tekstów, ale także kreowanie scenariuszy do filmów (vlogów, YouTube), opracowywanie materiałów do różnorodnych kursów i e-booków, prezentacji publicznych i innych.
Można stwierdzić, że umiejętność pisania to ważna cecha każdej osoby, która postanowiła działać w sieci. W związku z tym każdy autor publikacji online może być uznany za copywritera.
A Ty?
Wolisz współpracować z copywriterami czy sam tworzyć treści?Zachęcam do odwiedzenia strony internetowej https://sait.ru w celu uzyskania dodatkowych informacji.
~ · ~
PS
Jeśli szukasz copywritera do współpracy, rozważ moją ofertę KLIK.
~ · ~